Te słowa w Wigilię Zesłania Ducha Świętego z 3 na 4 czerwca 2017 roku zgromadziły na lednickim czuwaniu 95 tys. młodych. W tej liczbie znaleźli się również uczniowie Gimnazjum i Liceum Salezjanów w Pile. Tym razem po raz pierwszy jako Tancerze Ledniccy.

Przygotowywali się przez kurs i ćwiczenia pod okiem s. Marii Bihun. Opłacało się – zaprezentowali się świetnie. Trzeba jednak powiedzieć najważniejsze: to nie o imprezę religijną chodziło, ale o osobiste odkrycie obecności Ducha Świętego.

Bardzo konkretnie powiedział o tym ks. bp Grzegorz Ryś: Miłości się nie kupuje, na miłość się nie zapracuje. Miłość się otrzymuje jako dar. Wszystko inne możesz kupić i zrobić, ale miłość musisz dostać. To jest noc, która nam mówi: „Jesteśmy obdarowani miłością̨, bo Duch Święty jest miłością̨ w tajemnicy Trójcy. Jesteście gotowi przyjąć tę miłość, jaką Bóg was kocha? Jesteście gotowi usuwać z siebie strach przed tą miłością? Jesteście gotowi prosić Boga, żeby zwalił w was, w waszym wnętrzu, wszystkie blokady, na tę Jego miłość? Wpuścicie Go do siebie? Bez tego nie będziecie żyli.

Echem tych słów niech będą słowa świadectwa jednej z nastoletnich uczestniczek – Tancerki TSD (Taty Syna i Ducha): Siostro, mnie wszystko piecze i ledwo żyje, ale jestem tak napełniona radością… taka dziwna, bo już dawno jej nie czułam, ale strasznie jakoś na mnie podziałała ta Msza wieczorna, bo potem przestałam czuć zimno, zmęczenie i spojrzałam na ludzi i tak stwierdziłam, że wszyscy wokół są wspaniali i w tym może ja też… Poza tym udało mi się poznać niektórych z którymi w szkole widzę się na co dzień, a jeszcze ani razu nie zamieniliśmy słowa. I mimo uczucia takiego chwilowego życiowego ulotu to mam w sobie bardzo dużo siły i takiego jakieś życiowego zapału….