15 maja dzierżoniowska wspólnota p.w. św. Józefa spotkała się z czcigodną Matką Laurą Meozzi oczekującą na nas w pogrzebieńskim domu. Pielgrzymkę zaplanowałyśmy wiele miesięcy wcześniej, jako ważny dla nas akt Roku Jubileuszowego oraz Wspólnotowego Święta Wdzięczności. Radością była obecność całej wspólnoty, poza s. Henryką Romańską, która pozostała w domu ze względów zdrowotnych.

Podróż do Mateczki miała wszystkie elementy pielgrzymowania: wspólne modlitwy i dużo śpiewu, łącznie z hymnem Oh, qual sorte! oraz hymnami na 150-lecie Zgromadzenia i 100-lecie obecności CMW w Polsce. Bonusem były widoki pól umajonych kwitnącym rzepakiem i wiosenną zielenią pól.

W Pogrzebieniu oczekiwała na nas wspólnota siostrzana, która przygotowała wszelkie szczegóły, byśmy jak najpiękniej przeżyły ten czas.

Momentem centralnym była Msza św. o godz. 11.00 w kaplicy domowej, w której uczestniczyły dwie wspólnoty, sprawowana przez ks. Adama Wiącek. W homilii została podkreślona obecność Boga w naszym życiu i w naszej misji, której celem jest prowadzenie młodych do spotkania z Nim. Ileż wspomnień przywoływał niezmieniony od lat wystrój kaplicy oraz tabernakulum, przed którym Matka Laura każdego dnia „wylewała” miłość swojego serca. Tutaj „mówiły” obrazy, ściany, schody, pokoje, groby, grota, drzewa, ptaki… ze szczególną wymową pokoju pamiątek dedykowanego Matce Laurze.

Obiad – z wielu względów – był ucztą dla ciała i ducha, przyprawiony radością, serdecznymi słowami i gromkim śpiewem wszystkich obecnych.

O godz. 14.00, po wspólnym zdjęciu na schodach przed domem, udałyśmy się do grobu Matki Laury, gdzie złożyłyśmy nasze intencje dziękczynno-błagalne oraz symboliczną świecę i kwiaty. Siostra dyrektorka Joanna Wojciechowska poprowadziła spotkanie z Matką Laurą, do którego przygotowywała wspólnotę od dłuższego czasu. Następnie do godz. 16.00 każda z nas mogła przebywać w dowolnie wybranym miejscu i ubogacać się spotkaniami z Jezusem, Wspomożycielką, Mateczką, siostrami spoczywającymi na pobliskim cmentarzu oraz drogimi nam osobami, m.in. odwiedzając Zielony Zakątek.

Kolejną radością był podwieczorek – ponownie naznaczony komunią serc i śpiewami. Spotkaniu towarzyszyła wymiana darów oraz obecność solenizantek, z każdej wspólnoty po jednej siostrze Zofii. W drodze powrotnej miałyśmy przekonanie, że świętowały dwie wspólnoty i że była to piękna niedziela okresu wielkanocnego.

«Wszyscy otrzymaliśmy — łaskę po łasce» a w duszach brzmi śpiew Oh, qual sorte!

s. Lucyna Matejkowska