Dzieci obydwu scholii lubińskich (z parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa i z parafii św. Jana Bosko), pod opieką s. Agnieszki Kaniewskiej, s. Jadwigi Cieślickiej i s. Agnieszki Bednarczyk, wybrały się na wycieczkę do Wrocławia. Okazją do wspólnego wyjazdu był przede wszystkim zbliżający się Dzień Dziecka oraz chęć spędzenia czasu wolnego w dobrym towarzystwie, korzystając z pięknej pogody i z wszystkich, zaplanowanych przez siostry, atrakcji.

Dzięki pięknej, słonecznej pogodzie uczestnicy wyjazdu mogli przespacerować się po stolicy dolnego śląska, odkrywając przy okazji wrocławskie krasnale. A kiedy zrobiło się już naprawdę gorąco, w podziemiach Placu Solnego, gdzie znajduje się “MovieGate”, dzieci mogły nieco się ochłodzić, biorąc udział w pokazie Szalonego Naukowca. Sześć metrów pod ziemią uczestniczyły w lekcji chemii i fizyki na wesoło. Czynnie i kreatywnie, pod okiem pana prowadzącego, eksperymentowały, wykorzystując do tego ciekły azot. Powstawały dymy, wybuchy, kolorowe płyny, a najodważniejsi mogli zanurzyć w azocie swoje włosy, albo spróbować chrupek kukurydzianych zanurzonych w tej substancji. Po ponad godzinnej zabawie w podziemiach, dzieci pełne wrażeń i pozytywnych emocji, opuszczały to miejsce z niechęcią, ale i z nadzieją, że kiedyś tam jeszcze powrócą. A na powierzchni ziemi czekały już na nie kolejne radości: spacer po wrocławskim rynku, obiad w barze mlecznym “MIŚ”, modlitwa i zwiedzanie kościoła Uniwersyteckiego, a na deser – lody oraz zakupy w „Sweet Factory”, czyli najsłodszym sklepie ze słodyczami.

Na sam koniec tego “szalonego” dnia, będąc tak blisko placu Franciszkańskiego, dzieci zajrzały jeszcze w odwiedziny do Sióstr Salezjanek, które mieszkają i pracują w Niepublicznej Szkole Podstawowej im. św. Jana Pawła II. Wszystkie Siostry, z uśmiechem i wielką otwartością, przyjęły przybyłych gości iście po królewsku. Był to czas wspólnej zabawy, gry w piłkę na boisku lub w planszówki (dla nieco bardziej zmęczonych), nie zabrakło też śpiewu, radosnych rozmów i krótkiej modlitwy w szkolnej kaplicy.

Niestety, dzień spędzony we Wrocławiu bardzo szybko minął i trzeba było wracać do Lubina, jednak jak powiedzieli sami uczestnicy wycieczki:

“Już zapisujemy się na kolejny wyjazd z Siostrami, bo to był dla nas dobry i bezpieczny czas!”

Wycieczka została zorganizowana w ramach projektu “Kreatywne nutki” współfinansowanego przez Gminę Miejską Lubin.

s. Agnieszka Kaniewska